Złoty jubileusz klasyków węgierskiego rocka

Robert Dłucik   Rok 1973 obfitował w świetne płyty z legendarną „Ciemną stroną księżyca” Pink Floyd na czele. Również w ówczesnej Węgierskiej Republice Ludowej ukazały się dwa ważne – z różnych powodów – rockowe albumy wiodących kapel: „Bummm!” Locomotiv GT oraz „5” Omegi. Warto przyjrzeć się bliżej szacownym jubilatkom. „Bummm!” – trzecia studyjna płyta LGT […]

Omega – życie po życiu

Najpierw był „czarny listopad” 2020 roku, kiedy w odstępie zaledwie trzech dni odeszli klawiszowiec Laszlo Benko i basista Tamas Mihaly. Rok później, 6 grudnia, walkę z koronawirusem przegrał wokalista Janos Kobor. Tym samym prysnęły marzenia o koncertowym świętowaniu przypadającego na 2022 rok pięknego jubileuszu 60 urodzin zespołu Omega. Węgierska ikona rocka wciąż jednak żyje – […]

Pożegnanie „Ostatniego Mohikanina”

Robert Dłucik   6 grudnia skończyła się pewna epoka w historii węgierskiego rocka… Po krótkiej chorobie odszedł Janos Kobor – wokalista legendarnego zespołu Omega. Kiedy w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia ukazała się winylowa reedycja słynnej płyty „10000 Lepes” (z najsłynniejszym utworem Omegi) na okładce widniał napis „1962 – 1982. 20 lat węgierskiego rocka”. […]

Tamas „Misi” Mihaly – nie tylko basista…

Robert Dłucik   Bolesne ciosy spadają w listopadzie na legendę węgierskiego rocka. Fani Omegi nie zdążyli się jeszcze otrząsnąć po śmierci jej współzałożyciela Laszlo Benko, a zespół poinformował na swoim oficjalnym fanpage’u o odejściu długoletniego basisty Tamasa Mihaly’ego… Muzyk dołączył do Omegi 1 lutego 1967 roku, jeszcze przed nagraniem i premierą debiutanckiego albumu „Trombitás Frédi […]

Siedmiu niedocenionych

Robert Dłucik   Świat rocka bywa niesprawiedliwy. Duży potencjał, mocne składy, ciekawa muzyka, a sukcesu brak… Można przytoczyć wiele takich przykładów z historii. Na Węgrzech również działało „za komuny” parę składów, które osiągnęły dużo mniej niż na to zasługiwały lub okazały się meteorami na tamtejszej scenie muzycznej. Zapraszam na subiektywną „siódemkę niedocenionych”.    Syrius Ich […]

Mister Szabó, czyli mag sześciu strun z Budapesztu

Robert Dłucik   Gdyby nie on, pewnie nie byłoby Carlosa Santany jakiego znamy od lat… Inspirował zresztą nie tylko wielkich gitarzystów. Do fascynacji albumem „Jazz Raga” sprzed ponad pół wieku przyznawał się Beck. Gábor Szabó – węgierski geniusz gitary, który grał „world music” na długo zanim ten termin stał się powszechnie używany. Jeden z tych […]

Attila Zoller – gitarowy czarodziej z Wyszehradu

Robert Dłucik   Jego życie to gotowy scenariusz na świetny film biograficzny. Doświadczył dwóch zbrodniczych systemów politycznych XX wieku: nazizmu i komunizmu. Jako młody chłopak uciekł na Zachód w poszukiwaniu lepszego życia. Grał z wieloma znakomitymi muzykami, występował na największych festiwalach jazzowych. Wirtuoz gitary, ale też konstruktor różnych technicznych nowinek związanych z tym instrumentem. Koncertował […]

Trzy rockowe jubilatki z Węgier

Robert Dłucik   Omega i Locomotiv GT – legendy węgierskiego rocka, których losy nieraz splatały się przez lata działalności w muzycznym biznesie. Tak się składa, że w 2020 roku trzy znakomite płyty z dorobku tych zespołów obchodzą okazałe jubileusze. Zacznijmy chronologicznie, od najstarszej z tego grona… „Éjszakai országút”, której stuknęło równe 50 (!) lat. Trzeci […]

Jak zdobywano Zachód, czyli klasyka węgierskiego rocka po angielsku

Robert Dłucik   Za czasów Żelaznej Kurtyny, Zachód jawił się przeciętnemu obywatelowi krajów budujących socjalizm jako Ziemia Obiecana. Muzykom rockowym również…. Inne realia finansowe, medialne, produkcyjne… Ale zrobienie kariery na zachodnich rynkach było dla zespołów z naszej części Europy nie lada wyzwaniem i bardzo często marzeniem ściętej głowy. Mimo to, artyści rockowi podejmowali próby podboju […]

“Każdy utwór był dla mnie jak hymn narodowy” – zespół Hollywood Rose

Rozmawiał: Robert Dłucik   Hollywood Rose – zespół, który działa dwutorowo. Tworzy własny materiał, ale na świecie zyskał rozpoznawalność jako znakomity „tribute band” Guns’n’Roses. Zagrał ponad 1200 koncertów w 18 krajach. Jak zaczęła się ich przygoda z muzyką Gunsów? Czy na trasach koncertowych imprezują równie mocno jak ich idole z USA? Jaki węgierski utwór musieli […]